Źle się porozumiewacie
Spis treści
Umiejętność rozmowy to jeden z tych elementów związku, bez którego nie może on istnieć. Jeżeli nie wkładasz w nią żadnego wysiłku, nie jesteś już zaangażowana uczuciowo w tę relację. Kiedyś robiłaś to także dla siebie, a teraz myślisz, że nie warto.
Nie macie ochoty na dotyk
Można nawet powiedzieć, że unikacie siebie jak ognia. Chodzi o każdą formę cielesnego kontaktu – nie tylko kwestie łóżkowe, ale również chwytanie się za ręce, obejmowanie czy głaskanie.
Twoi bliscy są przeciwko
Zwykle nie liczymy się z ich zdaniem, bo to przecież wyłącznie nasza sprawa. Zastanów się jednak, dlaczego wszyscy bliscy nie są do końca zadowoleni z twojego wyboru.
Samotność w związku
Tak, nawet w relacji z partnerem czy bliskimi można mieć poczucie osamotnienia. Chodzi o taką sytuację, kiedy jesteś w związku, ale uważasz, że nie ma nikogo, kto cię zrozumie. Doskonale zdajesz sobie sprawę, że nie możesz liczyć na szczere rozmowy, bo nie spróbuje on zrozumieć twoich odczuć albo w ogóle nie będzie chciał cię wysłuchać.
Kwestionujecie swoje poglądy
Nawet w najlepszym związku nie musimy mieć identycznego zdania na każdy temat. Kłopot pojawia się wtedy, gdy wygłaszamy swoje zdanie i potrafimy się z tego powodu jedynie atakować.
Nie ma w was chęci naprawy
Poddaliście się i oboje macie tego świadomość. Możliwe, że jednak czekacie na ruch drugiej strony, która odważy się powiedzieć głośno: najwyższy czas abyśmy rozeszli się w swoje strony.
Nie czujecie więzi
Chodzi o słynne „to coś”. Poczucie, że jesteśmy bratnimi duszami i łączy nas coś magicznego, nad czym warto pracować.
Czujesz się kontrolowana
W zdrowej relacji każdy ma też moment dla siebie i może mieć swoje prywatne sprawy. Kiedy tak oczywiste kwestie stają się czymś dziwnym, wtedy jest czas na podjęcie decyzji o rozstaniu.
On Cię już nie pociąga
W początkowej fazie relacji pomiędzy ludźmi jest najczęściej silna potrzeba fizycznego kontaktu i wręcz nie mogą oderwać się od siebie. Po dłuższym czasie ona nieco słabnie, ale nie ma powodu do niepokoju, gdyż to sytuacja całkiem normalna. Partnerzy nadal czują do siebie pociąg – po prostu wielki szał minął. Jeśli jednak na myśl o zbliżeniu, ogarnia cię niechęć, to jeden z sygnałów, że już go nie kochasz.
Dyskusja zawsze źle się skończy
Różnica zdań to moment, kiedy warto przedstawić swoje stanowisko. Ale wy już tego nie robicie, bo od razu zaczynacie się obrażać.
Nie widzisz go w swojej przyszłości
Fantazje i marzenia są pewną oznaką na temat uczuć wobec mężczyzny. Poza tym jest jeszcze jeden ważny aspekt świadczący o tym, że angażujesz się w waszą relację. To wspólne snucie planów oraz pragnienie tych samych rzeczy. Kochający się ludzie dzielą się ze sobą tym, co chcieliby w przyszłości robić i pragną tworzyć razem codzienność. Jeżeli w twoim związku tego brakuje, to niestety, ale prawdopodobnie nie uda wam się zbudować nic trwałego.
Myślisz o rozstaniu
Kiedyś wyobrażałaś sobie waszą wspólną przyszłość, teraz za to miejsce tych marzeń zajęły fantazje o twojej ewakuacji ze związku. Zastanawiasz się, jakbyś to zrobiła, co wydarzyłoby się później i jak on by to zniósł.
Nie możecie się porozumieć
Kiedyś rozumieliście się bez słów, a teraz nawet nie próbujesz walczyć o zgodę i porozumienie. Złe emocje są czymś absolutnie naturalnym w waszej relacji.
Wolisz spędzać czas w pojedynkę
Jak się czujesz, kiedy on informuje cię, że spędzi weekend pracując, a nie z tobą? Jeśli to ulga, a nie rozczarowanie – to najwyraźniej miłość dawno już wygasła.
Nie szanujesz go
W związku najważniejszy jest szacunek. Z biegiem lat nie powinien on wcale się zmniejszać – wręcz dobrze byłoby aby wzrastał. Brak szacunku oznacza coś bardzo złego. Zbliża się koniec i nieważne, co do tego doprowadziło.
Żyjecie w ukryciu
Nie ma możliwości aby być razem, chowając to przed całym światem. Mężczyzna powinien z dumą przyprowadzić cię do swojego domu. Jeśli tego nie robi, to coś jest nie tak.
Musisz udawać
Zdajesz sobie sprawę, że przestałaś tak naprawdę być kimś takim, o kim on marzył i próbujesz ratować relację w ten sposób. To tylko wydłuży czas upadku związku , który właściwie już dawno upadł.
On bardzo działa Ci na nerwy
Następną oznaką świadczącą o wygasającym uczuciu jest to, że wciąż czujesz się rozdrażniona, nieważne co on zrobi. Dawniej na niektóre zachowania faceta przymykałaś oko a może nawet niektóre z nich wydawały Ci się słodkie. Teraz, gdy o nich pomyślisz, czujesz narastającą złość.
Złościcie się przez głupoty
Każdy pretekst jest dobry, dlatego jesteście na siebie permanentnie obrażeni. Gesty partnera wydają ci się atakiem. Nawet jeśli niczego złego nie miał na myśli.
Przestałaś być o niego zazdrosna
Zakochana kobieta, czuje strach i jest jej przykro na myśl, że facet mógłby sobie kogoś znaleźć na boku. W sytuacji, gdy nie czuje już ona nic do swojego mężczyzny, nie pojawia się żaden niepokój, smutek – nawet żal czy poczucie upokorzenia. Mężczyzna jest jej zupełnie obojętny.